Katolicki Ośrodek Adopcyjny w Warszawie

Katolicki Ośrodek Adopcyjny w Warszawie

Domy Dziecka

Domy Dziecka

Otwórzmy nasze domy – zamknijmy domy dziecka

Martwimy się, że tak wiele dzieci przebywa w domach dziecka, bo wiemy, że wychowanie w instytucji a nie w rodzinie ogranicza rozwój osobowości rosnącego człowieka, zmniejsza szansę powodzenia w dalszym życiu, często prowadzi do patologii. Jak temu zaradzić?

Hasło

“Otwórzmy nasze domy – zamknijmy domy dziecka!”

staje się coraz popularniejsze, ale co my możemy w tym kierunku zrobić? Aby domy dziecka stawały się zbędne, na przyjęcie tych dzieci muszą się otworzyć nasze domy.

Dzieci, które znajdują się w różnorakich placówkach to w większości dzieci w wieku szkolnym, mające wiele rodzeństwa, osoby które przeszły przez trudne doświadczenia mimo swych kilku czy kilkunastu lat. Rodziny, z których pochodzą, są często patologiczne i choć nie pozbawione możliwości kontaktu z dzieckiem to – w praktyce – rzadko interesujące się ich losem. Czasem w rodzinie naturalnej dziecka była choroba alkoholowa, czasem psychiczna, czasem upośledzenie umysłowe. Mimo to, dzieci przebywające w placówce czy chore czy zdrowe, czy bardzo inteligentne czy mniej inteligentne, czy piękne czy nieładne, czy jedynacy czy rodzeństwa, czy dziewczynki czy chłopcy pragną, aby otworzyły się dla nich drzwi polskich rodzin.

Dzieci potrzebują rodziny, a nie zespołu. Potrzebują domu, a nie instytucji. Żadna placówka nie zapewni więzi niezbędnych w toku prawidłowego, szczęśliwego rozwoju, nie da przykładu udanego dorosłego i rodzinnego życia. Wiedząc o tym, państwo polskie dąży do tego, by regulacjami prawnymi ograniczyć liczbę dzieci przebywających w jednej placówce (by nie powtórzyły się czasy instytucji z ponad setką wychowanków naraz) oraz by dzieci poniżej 10 roku życia trafiały do rodzinnego środowiska zastępczego. Nie zawsze jest to możliwe. Nie pomogą pieniądze z budżetu – choć tych nie lekceważymy – rozwiązania systemowe – choć bez nich trudno ruszyć – ale póki Ty nie otworzysz swego serca i domu, póty te dzieci muszą pozostać w “bidulu”.

Jeśli chcesz podzielić się swoim życiem z dzieckiem z domu dziecka, zastanów się czy gotów jesteś pokochać takie dziecko na dobre i na złe i stać się nieodwołalnie jego rodzicem, poprzez adopcję. A może zostaniesz rodziną zastępczą – ciocią/wujkiem dla dziecka, które nie jest jeszcze gotowe do adopcji, lub ma szansę wrócić do domu biologicznego gdy rodzice uporządkują swoje życie, a na razie potrzebuje mądrej opieki, wychowania i utrzymania relacji ze swoją rodziną? To nie jest łatwe zadanie, wiąże się z olbrzymią odpowiedzialnością, trudem borykania się z emocjami, relacjami, zdrowiem i opóźnieniami oraz wszelkim bagażem krzywd dziecka. Jednak jest to zadanie bardzo wartościowe i potrzebne. Jeśli czujesz, że to Twoja droga, zgłoś się do ośrodka adopcyjnego, który pomoże Ci w powzięciu dojrzałej decyzji. Jeśli wybierzesz drogę adopcji – wesprze Cię w przygotowaniu się do roli rodziców, pomoże w załatwieniu formalności z tym związanych, umożliwi kontakt z potrzebującym dzieckiem, umocni w pracy wychowawczej.

W celu przybliżenia społeczeństwu problemów związanych z sieroctwem i rodzinnym środowiskiem zastępczym Katolicki Ośrodek Adopcyjny utrzymuje kontakty ze środkami społecznego przekazu, opracowuje się programy informacyjne i wygłasza prelekcje m.in. w parafiach, seminariach duchownych, na spotkaniach grup duchowieństwa w Kurii Diecezjalnej, w poradniach dla narzeczonych, w gimnazjach i liceach.

Skip to content